Namówiono mnie do założenia bloga, więc oto jestem.
Zacznę od pracy, która wg mnie była przełomowym momentem w moim rysowaniu. Klasa druga gimnazjum - maj 2007, plener w Krzeszowie. Widać amatorstwo, rozmazywanie ołówka palcem(!), jednakże porównując do prac wcześniejszych, progres był ogromny. I nagły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz