Teraz coś bardziej dopracowanego... Taaak, po raz kolejny jestem zadowolona z efektu końcowego, a szczególnie z draperii! Dużo osób uważa, że jest to jak dotąd moja najlepsza praca. A to chyba niedobrze, bo jest to rysunek z końca 2009 roku. Czyżby nic lepszego przez te dwa lata nie powstało..?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz